Ludwik Dorn nie zamierza przepraszać lekarzy za swoją wypowiedź na temat powoływania ich do wojska. Szef MSWiA zagroził powołaniem lekarzy w kamasze, gdyby nie podpisali kontraktów z NFZ i zamknęli gabinety dla pacjentów.
- Nie zamierzam nikogo przepraszać za to, że przypomniałem, że prawo obowiązuje wszystkich - mówi szef MSWiA. Przypomnijmy. W czasie sporu między lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego Ludwik Dorn stwierdził, że zamknięcie gabinetów byłoby niezgodne z prawem, ponieważ może prowadzić do uszczerbku na zdrowiu i życiu pacjentów. Dodał, że istnieje możliwość powołania lekarzy do wojska, by pełnili swoje obowiązki.
W sobotę w Warszawie zakończył się VIII Krajowy Zjazd Lekarzy, w czasie którego medycy domagali się odwołania szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji. Oprócz tego chcą też podwyższenia pensji do minimum 5 tysięcy złotych brutto.