7 górników zostało poszkodowanych w czasie silnego wstrząsu, do którego doszło we wtorek wieczorem w kopalni Rudna na Dolnym Śląsku. W rejonie zagrożenia przebywało 10 osób. Pracownicy sami wyszli z miejsca objętego zjawiskiem.
Poszkodowani doznali głównie stłuczeń. Trafili do szpitali w Legnicy, Głogowie i Lubinie.
Pod opieką lekarzy wciąż pozostaje górnik, który doznał urazu głowy. Pozostali wrócili już do domów.
Siłę wstrząsu oszacowano na górniczą "szóstkę".
(mn)