Będzie dodatkowa uzupełniająca opinia biegłych w sprawie śmierci Claudiu Crulica. Obywatel Rumunii w ubiegłym roku zagłodził się na śmierć. Do krakowskiego aresztu na ul. Montelupich trafił z zarzutami kradzieży. Śledztwo w sprawie śmierci Rumuna od kilku miesięcy prowadzi prokuratura.
Śledczy mają na razie podstawową opinię sporządzoną przez ekspertów ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Niestety nie daje ona odpowiedzi na kilka kluczowych pytań. M.in. czy była szansa na uratowanie Rumuna, oraz czy działania osób odpowiedzialnych za opiekę medyczną były prawidłowe. To oznacza, że na razie nie będą nikomu postawione zarzuty.
Prokuratorzy czekają teraz na uzupełnienie opinii, a to może potrwać do końca lutego. Dopiero wtedy zarzuty mogą usłyszeć zarówno dyrekcja aresztu, jak i pracownicy szpitala więziennego.