Stan zdrowia psychicznego Czesława Kiszczaka nie pozwala na to, by odpowiadał przed sądem. Tak orzekło 15 biegłych lekarzy - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Były szef resortu spraw wewnętrznych jest oskarżony w procesie, w którym odpowiada za wprowadzenie stanu wojennego.

O tym, czy człowiek odpowiedzialny za wprowadzenie stanu wojennego nie stanie przed sądem, ma w ciągu miesiąca zdecydować sędzia Jerzy Leder, który prowadzi sprawę. Jak powiedział naszemu reporterowi, decyzja nie jest prosta, bo opinia biegłych medyków ma 40 stron i jest wielowątkowa. Ci - oceniając stan zdrowia somatycznego Kiszczaka - stwierdzili, że pozwala na to, by uczestniczył w procesie. Generał ma jedynie problemy z układem krążenia. Natomiast przeszkodą jest - jak orzekli - zdrowie psychiczne.

Powoduje ograniczenie swobodnego wyrażenia woli, oceny faktów oraz upośledza myślenie abstrakcyjne i wnioskowanie. Zaburzenia mają charakter progresywny, nieulegające remisji - powiedział sędzia Leder.

Skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu

W 2012 roku Kiszczak został skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie na 2 lata więzienia w zawieszeniu za udział w grupie przestępczej przygotowującej stan wojenny. W 2013 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie zawiesił badanie apelacji z uwagi na złe zdrowie Kiszczaka.

W lipcu tego roku ubiegłego roku - na wniosek IPN - zlecił ponowne badania lekarskie byłego szefa MSW. Kiszczak odmówił stawienia się na nie. Twierdził, że zdrowie nie pozwala mu pojechać do Gdańska. W listopadzie SA zdecydował, że ma być on przewieziony karetką na badania do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. 9 grudnia policja zabrała szefa MSW z jego warszawskiego mieszkania.

Generał Czesław Kiszczak od 1945 roku był funkcjonariuszem Informacji Wojskowej, a od 1957 r. - Wojskowej Służby Wewnętrznej. W 1972 r. został szefem wywiadu wojskowego. Od 1979 r. był szefem kontrwywiadu WSW. W 1981 r. został szefem MSW, jako bliski współpracownik Jaruzelskiego był też członkiem WRON. Należał do Biura Politycznego KC PZPR w latach 1986-90. Uczestniczył w rozmowach w Magdalence i pracach Okrągłego Stołu w 1989 r. Desygnowany na premiera w lipcu 1989 r., nie zdołał utworzyć rządu. W gabinecie Tadeusza Mazowieckiego pełnił funkcję wicepremiera. W lipcu 1990 r. wycofał się z polityki, przekazując resort spraw wewnętrznych Krzysztofowi Kozłowskiemu.

(es)