Na polecenie Prokuratury Krajowej agenci CBA weszli do siedzib Kulczyk Holding i CIECH-u. Funkcjonariusze pojawili się również w mieszkaniach byłego prezesa i wiceprezesa tego koncernu. Nikogo nie zatrzymano.
Agenci CBA zabezpieczyli dokumenty, a także dane z komputerów. Chodzi o odnalezienie informacji dotyczących sprzedaży pakietu akcji CIECH-u holdingowi Jana Kulczyka.
Weszliśmy po dokumenty do dwóch firm i dwóch osób. Nie ma tu nic nadzwyczajnego, po prostu to rutynowe czynności w tej sprawie, która jest dość skomplikowana - mówi Włodzimierz Burkacki z Prokuratury Krajowej.
"Funkcjonariusze CBA na polecenie Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej weszli do siedzib Kulczyk Holding S.A., CIECH S.A. oraz do byłego prezesa i byłego wiceprezesa CIECH S.A. Nie było zatrzymań osób. Zabezpieczamy dokumenty i dane komputerowe. Czynności u b. prezesa zakończyły się - na żądanie zostały wydane dokumenty dotyczące sprawy" - napisało w komunikacie Centralne Biuro Antykorupcyjne.