Były burmistrz stołecznej dzielnicy Włochy, podejrzany o przyjęcie od tureckiego biznesmena 200 tysięcy złotych łapówki, był zamieszany również w aferę reprywatyzacyjną - twierdzi Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada, przebywający w areszcie Artur W. ma mieć postawione nowe zarzuty.

Śledczy twierdzą, że Artur W. miał wręczyć łapówkę stołecznemu urzędnikowi w zamian za pomoc w reprywatyzacji jednej z nieruchomości w Warszawie.

Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz RMF FM, chodzi o kwotę w wysokości 10 tysięcy złotych.

CBA potwierdza

W wydanym przed południem komunikacie CBA poinformowało o zatrzymaniu w związku ze śledztwem dot. nieprawidłowości przy warszawskiej reprywatyzacji w sumie pięciu osób i potwierdziło ustalenia Krzysztofa Zasady o tym, że zarzut w tej sprawie usłyszy także były burmistrz Włoch.

Funkcjonariusze CBA zatrzymali m.in. warszawskiego dewelopera, pracownika stołecznego Urzędu Miasta, radcę prawnego i osobę zajmującą się handlem roszczeniami.

"Po zakończeniu czynności zatrzymanych przewieziono do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, gdzie usłyszą zarzuty udzielenia korzyści majątkowych urzędnikom m.st. Warszawy. Agenci CBA przeszukali także mieszkania zatrzymanych oraz jedną z kancelarii prawnych na terenie województwa mazowieckiego" - czytamy w komunikacie Biura.

CBA potwierdziło również, że "zarzut wręczenia korzyści majątkowej w tym śledztwie usłyszy także, zatrzymany przez CBA do innego postępowania, były burmistrz Włoch".

Torba z 200 tysiącami zł wrzucona do samochodu burmistrza przez okno

Były samorządowiec podejrzany jest już o przyjęcie 200 tysięcy złotych łapówki od tureckiego dewelopera inwestującego na terenie warszawskich Włoch: Sabri B. miał dać mu te pieniądze za korzystną decyzję administracyjną ws. warunków zabudowy. Obaj wpadli w ręce agentów CBA na gorącym uczynku pod koniec września.

Kulisy tej akcji ujawnił Krzysztof Zasada. Według jego ustaleń, zarówno burmistrz, jak i deweloper byli od dłuższego czasu obserwowani przez agentów Biura, funkcjonariusze śledzili ich samochody.

Jak relacjonował nasz reporter, torbę z pieniędzmi turecki biznesmen wrzucił przez okno do służbowej skody samorządowca na jednej z warszawskich ulic, po czym panowie się rozjechali. Biznesmen pojechał swoim mercedesem S klasy do restauracji, a samorządowiec do garażu w domu teścia, gdzie starał się ukryć pieniądze. Obu mężczyzn zatrzymały w dwóch miejscach dwie ekipy funkcjonariuszy CBA.

Centralne Biuro Antykorupcyjne podawało wówczas, że samorządowiec został zatrzymany "na gorącym uczynku, tuż po przyjęciu 200 tysięcy złotych".

Jak poinformował natomiast 30 października rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Łukasz Łapczyński, burmistrz Włoch usłyszał "zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 200 tys. zł w związku z pełnieniem funkcji publicznej".

Zarzuty usłyszał także przedsiębiorca Sabri B.

5 listopada Artur W. został odwołany z funkcji burmistrza dzielnicy Włochy.