Kolejny poseł może stracić immunitet. Jak dowiedział się reporter RMF FM, jeszcze dzisiaj minister sprawiedliwości podpisze wniosek o uchylenie immunitetu Krzysztofowi Grzegorkowi, byłemu już wiceministrowi zdrowia w rządzie Platformy Obywatelskiej.
Radomska prokuratura chce mu postawić siedem zarzutów, między innymi korupcji i fałszowania dokumentów. Według naszych ustaleń, poseł miał między innymi przyjąć 30 tysięcy złotych łapówek. W piątek wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu - przyznał minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski:
Grzegorek może zostać oskarżony o przyjmowanie łapówek za ustawianie przetargów na dostawę sprzętu do szpitala w Skarżysku-Kamiennej, gdzie był ordynatorem oddziału położniczo-ginekologicznego. Śledztwo w aferze korupcyjnej dotyczy około 100 szpitali, podejrzanych jest ponad 100 osób.
Były minister zdrowia do niczego się nie przyznaje. To są pomówienia - twierdzi Grzegorek w rozmowie z reporterem RMF FM Markiem Balawajdrem. Pojadę do Warszawy, aby zapoznać się z ewentualnymi zarzutami - dodaje. Jednocześnie jednak zapowiadał, że jeśli prokuratura wystąpi z wnioskiem, to zrzeknie się immunitetu.
Dokumenty ze śledztwa jeszcze dziś trafią do Sejmu; posłowie z pewnością wniosek prokuratury rozpatrzą przed wakacjami.