Prezydent George Bush wygłosi dziś wieczorem mowę do narodu, wyjaśni w niej przyczyny, dla których Stany Zjednoczone przygotowują się do wojny z Irakiem. Przemówienie będzie transmitowane z Cincinnati w Ohio.
Jak można się spodziewać w swym 20-minitowym przemówieniu prezydent USA skoncentruje się przede wszystkim na zagrożeniu, jakie zdaniem administracji, dla świata i Stanów Zjednoczonych stanowi Saddam Husajn. Bush z pewnością raz jeszcze powtórzy oskarżenia wobec Iraku o tajne prace nad budową systemu broni masowego rażenia.
Prezydent przedstawi również podstawowe założenia polityki USA wobec Bagdadu po ewentualnym usunięciu Husajna i zadeklaruje, że jeśli użycie siły będzie konieczne, Ameryka pomoże Irakowi w odbudowie.
W sobotę Bush podkreślił, że USA nie dążą do wojny, ale jeśli Bagdad nie podda się całkowitemu rozbrojeniu, wojna może się okazać nieunikniona.
Foto: Archiwum RMF
10:10