W Katowicach zbuntowali się piłkarze i hokeiści. Uważają, że miasto niewystarczająco wspomaga ich kluby finansowo. Prezesi jednego klubu piłkarskiego i dwóch hokejowych napisali więc list otwarty do prezydenta miasta, a z koszulek zawodników zniknął miejski herb.
Urzędnicy twierdzą, że kluby dostają pieniądze, ale zdaniem zawodników i działaczy to za mało. Bo, jak argumentują, i tak muszą później oddać część dotacji w formie podatków czy opłat. Prezesi klubów rzucili więc rękawicę i chcą pojedynku – na argumenty. Chcemy debaty przy świadkach, przy mediach - wzywają:
Czas i miejsce ewentualnej debaty nie są jeszcze znane, a dopóki problem nie zostanie rozwiązany, katowiccy hokeiści i piłkarze będą grać bez herbu na koszulkach.