W Małopolsce brakuje krwi. Najbardziej potrzebne grupy to 0 Rh-, A Rh- i A Rh+. Lekarze apelują o pomoc, bo zapotrzebowanie na krew jest bardzo duże, a dawców, zwłaszcza przed wakacjami, ubywa.
Liczba dawców się zmniejsza, rośnie natomiast liczba wypadków - mówi Magdalena Burliga z krakowskiego szpitala dziecięcego w Prokocimiu.
Jak usłyszała reporterka RMF FM, krew pobrana od jednego dawcy może wspomóc leczenie czterech noworodków, ponieważ jedną porcję można podzielić na cztery małe.
Uznałem, że trzeba pomóc dzieciom. Każdy sam musi dojrzeć do tej decyzji, bo krew jest bezcenna - tłumaczy jeden z dawców.
Krew może oddać każdy, kto jest pełnoletni i ogólnie zdrowy.