Nie będzie kar dla krakowskiej huty ArcelorMittal po sobotniej awarii konwertora. W jej efekcie do atmosfery dostało się m.in. około 18 kilogramów pyłu stalowniczego. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował właśnie o wstępnych wynikach kontroli. Inspektorat zbadał także przyczynę tajemniczych rozbłysków nad Nową Hutą, zarejestrowanych przez kamerę RMF FM.
Awaria w krakowskiej hucie miała miejsce w sobotę: uległo jej urządzenie do produkcji stali. Przyczynę awarii spółka ArcelorMittal wyjaśniła w wydanym dzisiaj oświadczeniu:
Huta powiadomiła Centrum Zarządzania Kryzysowego i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, którego pracownicy na miejscu dokonali dokładnych oględzin i sprawdzili, jak długo trwała awaria.
W tej chwili wiadomo już, że żadnej kary dla krakowskiego zakładu nie będzie, bo polskie prawo nie przewiduje sankcji za tego typu zdarzenia.
Jak wyjaśnił w opublikowanym dzisiaj komunikacie WIOŚ:
Na tego typu awarie - jak zauważa reporter RMF FM Paweł Pawłowski - zezwala pozwolenie zintegrowane, które reguluje działalność huty.
W komunikacie Inspektorat poinformował ponadto, że emisja do atmosfery pyłów i gazów trwała łącznie 31 minut: "od 11:00 do 11:16 oraz od 12:03 do 12:18". Przytoczył również dane dot. pomiarów pyłu zawieszonego PM10 ze stacji monitoringu jakości powietrza zlokalizowanych w sąsiedztwie huty: w czasie awarii nie odnotowano wzrostu stężeń PM10, zaś stacja przy ul. Bulwarowej zarejestrowała wyższe stężenie pyłu zawieszonego w godzinie poprzedzającej awarię.
Jeśli zaś chodzi o rozbłyski nad Nową Hutą, zarejestrowane przez kamerę RMF FM zainstalowaną na Kopcu Kościuszki, to - jak podał w osobnym komunikacie WIOŚ - spowodowane one były wylewaniem gorącego żużla m.in. na hałdzie w Pleszowie.
Jak wyjaśnił Inspektorat:
WIOŚ zaznaczył, że zarejestrowane przez naszą kamerę rozbłyski "są spowodowane procesami technologicznymi określonymi w pozwoleniach zintegrowanych dla poszczególnych instalacji".
Procesy te występują w Hucie od chwili powstania zakładu i pojawiają się w trakcie całej doby, nie tylko w okresie pory nocnej - dodał Inspektorat.
(e)