Prezydent Andrzej Duda i sekretarz stanu USA Rex Tillerson uzgodnili polsko-amerykańską mapę działań dot. wspólnych stosunków gospodarczych i politycznych, w tym w zakresie bezpieczeństwa międzynarodowego, w najbliższym czasie - poinformował szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski po wieczornym spotkaniu obu polityków w Belwederze. Jak stwierdził, godzinna rozmowa pokazała "daleko idącą zbieżność" stanowisk Warszawy i Waszyngtonu w najważniejszych kwestiach polityki międzynarodowej. Prezydencki minister przekazał również, że Duda i Tillerson poruszyli kwestię modernizacji polskiej armii i współpracy wojskowej. Rano z szefem amerykańskiej dyplomacji spotkają się natomiast premier Mateusz Morawiecki i szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz.
Rex Tillerson przyleciał do Polski z dwudniową wizytą prosto ze Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos, na którym obecny był również polski prezydent. W piątkowy wieczór politycy spotkali się w Belwederze.
Rozmowa trwała godzinę, a więc dłużej, niż było to zaplanowane. To, co pokazała, to daleko idąca zbieżność poglądów i stanowisk między Polską a Stanami Zjednoczonymi w kluczowych dzisiaj elementach polityki międzynarodowej - przekazał po spotkaniu Krzysztof Szczerski.
Poinformował, że Duda i Tillerson rozmawiali m.in. o problemach związanych z sytuacją w Afganistanie, na Bliskim Wschodzie i w Syrii.
Rozmawiano także o konflikcie na Ukrainie oraz o sankcjach wobec Rosji jako tym elemencie, gdzie Polska i Stany Zjednoczone mają wspólne stanowisko mówiące o konieczności podtrzymania tych sankcji, aż nie przywrócimy ładu międzynarodowego, opartego na prawie, w relacjach między państwami w naszym regionie - podkreślił prezydencki minister.