Sklepy ze sprzętem i artykułami medycznymi czekają poważne problemy. Nowe zarządzenie prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia nakłada na nie obowiązek zatrudniania wysoko wykwalifikowanych sprzedawców. A to może oznaczać utratę pracy dla tysięcy już zatrudnionych, ale słabiej wykwalifikowanych pracowników.
Dla pacjentów nowe zarządzenie NFZ oznacza trudniejszy dostęp na przykład do sklepów sprzedających sprzęt rehabilitacyjny. Wymagania stawiane przez NFZ zmieniają bowiem zasady zatrudniania sprzedawców. Od teraz właściciele takich sklepów będą mieli obowiązek zatrudniać osoby wysoko wykwalifikowane, np. techników ortopedów. Problem w tym, że w Polsce takie wykształcenie zdobywa około 30 osób rocznie, a sklepów jest kilka tysięcy. Oznacza to, że nie będą one miały kogo zatrudniać i będzie grozić im zamknięcie. A sprzedawcom bez odpowiedniego wykształcenia - utrata pracy. Może to być nawet około 10 tysięcy osób.
To zarządzenie jest głupie - komentuje Jozef Góralczyk z Małopolskiego Sejmiku Organizacji Osób Niepełnosprawnych:
Andrzej Troszyński z NFZ zapewnia natomiast, że nic się nie stanie ze szkodą dla pacjenta. I dodaje, że Fundusz zanalizuje sprawę: