5 osób zginęło, a 5 kolejnych zostało rannych w wypadku na drodze Białystok-Ełk w okolicach Moniek. Zderzyły się tam trzy samochody osobowe. Auta zostały całkowicie zniszczone; trzeba było użyć narzędzi do cięcia blachy, aby wydostać ciała ofiar wypadku.
Wstępne ustalenia policji wskazują, że do wypadku w miejscowości Downary doprowadził kierowca volkswagena wyjeżdżającego z drogi podporządkowanej. Jego auto zderzyło się z mazdą. Na nią z kolei z naprzeciwka najechał opel.
W wypadku ranna została kobieta w zaawansowanej ciąży; straciła dziecko. Sama jest w stanie krytycznym. Wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
Samochody – jak mówią strażacy - zostały całkowicie zniszczone, trzeba było użyć sprzętu do cięcia blach, by wydobyć ciała z wraków. Mazda, w którą uderzyły dwa pozostałe auta, została niemal "sprasowana".
Jutro zaczyna się długi majowy weekend; wielu z Was planuje wypoczynek poza miastem. Na drogach pojawi się więc sznur samochodów. Apelujemy o rozwagę i wyobraźnię; ostrzegamy przed brawurą.