Amerykański mediator na Bliskim Wschodzie, Anthony Zinni porównuje do mafii władze Autonomii Palestyńskiej i chwali izraelskiego premiera Ariela Szarona. Choć jego opinie wygłoszone zostały podczas prywatnego obiadu, słowa Zinniego cytuje dziś izraelski dziennik „Maariv”.

Zinni używając języka swoich przodków - włoskiego - określił Jasera Arafata mianem "capo di tutti capi", czyli najwyższego bossa mafii. Jego zdaniem, całość władz Autonomii to zorganizowana struktura przestępcza. Amerykanin niezwykle ciepło wypowiada się natomiast o izraelskim premierze, nazywając go „misiem”. "Cały świat ostrzegał mnie przed Szaronem, ale gdy go poznałem, odkryłem, że to taki miś, zawsze pozytywnie do mnie nastawiony, gotowy mi pomagać i zawsze proponujący konstruktywne rozwiązania" - powiedział ponoć Zinni.

10:50