Tylko wprowadzenie odpowiednich przepisów i regulacji zezwalających na walkę z piratami, którzy uprowadzają statki pozwoli na zwiększenie bezpieczeństwa załóg – uważa kapitan Marek Niski, który dowodził porwanym w listopadzie supertankowcem Sirius Star. Jak dodaje kapitan kiedy świat przygląda się problemowi piraci atakują na coraz szerszych wodach. Mają statki bazy, dzięki którym mogą porywać statki daleko od brzegu.

W czwartek u wybrzeży Somalii został porwany statek MT "Bow Asir". Na pokładzie jest pięciu Polaków. Tankowiec ma 159 metrów długości, wyporność prawie 15 tysięcy ton. Został wybudowany w 1982 roku.

Jak się powinni zachowywać porwani marynarze ?

Dopytywałem czy załoga może skutecznie bronić się przed atakiem piratów.

W momencie porwania statek był ok. 300 mil od brzegu. Póki co nie ma kontaktu z piratami, którzy u wybrzeży Somalii uprowadzili tankowiec „Bow Asir”. Nieznane są żądania porywaczy. Polski ambasador na bieżąco kontaktuje się ze sztabem kryzysowym powołanym w stolicy Norwegii, państwie z którego pochodzi właściciel statku. Polscy dyplomaci mają niepotwierdzone informacje, że nikomu z załogi nic się nie stało.

Ale jak mówią marynarze napady zdarzają się coraz częściej. Czasami są to tylko akcje rabunkowe. Piraci okradają załogę i natychmiast odpływają. O wielu takich przypadkach nawet nie wiemy.

W listopadzie niemal w tym samym miejscu porwano supertankowiec "Sirius Star" z dwoma Polakami na pokładzie. Jak się dowiedziałem wiedzy kapitana Marka Niskiego nikt nie wykorzystał.

Eksperci dziwią się, że nasze służby nie kontaktowały się z kapitanem już po uwolnieniu go z rąk piratów

Z danych Międzynarodowego Urzędu Morskiego wynika, że w minionym roku somalijscy piraci zaatakowali około 110 jednostek, z których uprowadzili 42. Polscy marynarze z piratami mieli do czynienia nie pierwszy raz. Grzegorz Jarczak odpierał atak piratów latem ubiegłego roku.

W jaki sposób piraci dostają się na pokład ?

Piraci czekając na okup plądrują pomieszczenia statku. Często zabierają też rzeczy osobiste marynarzy. Na statku Sirius Star dostali się do magazynku. Zabrali buty w których nie potrafili nawet chodzić. Dlatego mówiliśmy na nich "dzicy" powiedział mi jeden z członków załogi.

Najbardziej spektakularną akcją piratów było porwanie w listopadzie supertankowca saudyjskiego "Sirius Star" z 300 tys. ton ropy w zbiornikach. Wśród członków załogi tej jednostki było dwóch Polaków. Statek został uwolniony 9 stycznia br., po otrzymaniu przez porywaczy 3 mln dolarów okupu. Wody somalijskie i Zatokę Adeńską patrolują jednostki ośmiu państw. Celem misji jest ochrona transportów z pomocą humanitarną, jak również zabezpieczenie szlaków handlowych.

JESZCZE DZIŚ OPUBLIKUJĘ KOLEJNE ZDJĘCIA I OPINIE EKSPERTÓW. CZEKAM TEŻ NA WASZE OPINIE NA TEMAT PIRACTWA: p.zuchowski@rmf.fm.