Przywódca islamskiej organizacji Abu Sayyaf Nadzmiego Sabtulaha oraz trzech niższych rangą rebeliantów aresztowano wczoraj na Filipinach. To niewątpliwy sukces w walce z filipińskimi ekstremistami. Zatrzymany przywódca jest bowiem najwyższym rangą, jakiego dotąd udało się zatrzymać.

Abu Sayyaf jest odpowiedzialna za uprowadzenie 30 osób, w tym trzech Amerykanów w kwietniu tego roku. Dzięki informacjom pozyskanym przez policję udało się odnaleźć prywatną kwaterę muzułmańskich ekstremistów odpowiedzialnych za porwanie. Władze oferowały 100 tysięcy dolarów za informację o miejscu pobytu Sabdulaha. Przygotowano także nagrody za pomoc w ujęciu innych przywódców Abu Sayyaf. Filipińscy muzułmanie mieszkają głównie na wyspie Mindanao na południu kraju. Marzą o utworzeniu niezależnego państwa. Przeważająca większość ludności kraju to katolicy.

Rys. RMF

07:45