Podczas policyjnej akcji w Wesołej pod Warszawą doszło do strzelaniny. Funkcjonariusz śmiertelnie ranił jednego z bandytów. Drugi z przestępców został już aresztowany.

Zaczęło się mało dramatycznie - dwóch bandytów napadło na sklep w Wesołej. Przestępcy zabrali kasetkę z pieniędzmi i uciekli samochodem. Właściciel sklepu błyskawicznie powiadomił policję. Ruszył pościg. Od tej chwili wszystko zaczęło przypominać film sensacyjny.

Auto bandytów zderzyło się z policyjnym samochodem i czterema innym pojazdami. Jeden z funkcjonariuszy wysiadł z auta i zaczął biec w kierunku przestępców. Ci nagle zawrócili, próbując przejechać policjanta. Funkcjonariusz wyjął broń i strzelił. Jak zapewnia stołeczna policja, nie miał innego wyjścia.

Funkcjonariusz śmiertelnie postrzelił kierowcę auta. Drugi z bandytów został aresztowany. Obaj byli już wcześniej notowani przez policję.

Ze świadkami zdarzenia rozmawiał reporter RMF Jan Mikruta, posłuchaj:

[dzwiek:77911.ra]