110 centymetrów – tak wysoka ma być balkonowa balustrada według prawa budowlanego. Te wymiary mają zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Problem w tym, że dawniej balkonowe bezpieczeństwo wyceniano na niespełna metr.
Bloki z czasów PRL budowano z balkonami, których balustrady miały wysokość 90 centymetrów. Teraz konieczność uzupełnienia brakujących 20 spada na ekipy, ocieplające budynki. Najczęściej jednak kończy się tylko na dospawaniu odpowiedniego podwyższenia.
Ze zmian wynika, że rośnie także społeczeństwo. Biorąc pod uwagę, że obserwujemy wzrost prawie wszystkiego, w przyszłości balkonowe balustrady mogą ponownie wystrzelić w górę.