Sprawa Bożeny Łopackiej, byłej pracownicy „Biedronki”, do ponownego rozpatrzenia – zdecydował Sąd Apelacyjny w Gdańsku i uchylił wyrok sądu w Elblągu, który przyznał kobiecie 35 tys. złotych.
Bożena Łopacka zażądała od byłego pracodawcy odszkodowania za nadgodziny przepracowane w ciągu dwóch lat. Sąd pierwszej instancji w Elblągu przyznał kobiecie rację i zasądził wypłacenie odszkodowania. Firma odwołała się od wyroku.
Dziś gdański sąd, uchylając wcześniejszy wyrok, uznał m.in., że z zeznań świadków powołanych przez sąd I instancji wynika tylko tyle, że wszyscy, w tym również Łopacka, pracowali w godzinach nadliczbowych. Podkreślił też, że wysokości wynagrodzenia nie można określać szacunkowo.
Bożena Łopacka po ogłoszeniu wyroku nie kryła rozczarowania, zapowiedziała jednak, że nadal będzie walczyć. Walczyć nie przestanę, bo już teraz się nie cofnę, za daleko zabrnęłam, za bardzo ludzie we mnie wierzą, za bardzo przyglądają się mojej sprawie, żebym teraz się cofnęła.
Posłuchaj relacji reportera RMF Wojciecha Jankowskiego:
[dzwiek:77471.ra]