Federalne Biuro Śledcze przeprowadziło rewizję w biurze i w domu osobistego prawnika prezydenta Donalda Trumpa, Michaela Cohena. Zarekwirowano dokumenty potwierdzające płatności na rzecz gwiazdy porno Stormy Daniels (Stephanie Clifford).
Informację o nalocie na biuro Cohena potwierdził rzecznik FBI. W rozmowie z agencją Reutera ujawnił, że agenci przejęli cały szereg dokumentów, w tym - m.in. dowody płatności na rzecz Stephanie Clifford, która utrzymuje, że miała romans z Donaldem Trumpem.
Pieniądze w wys. 130 tys. dolarów USA za nieujawnienie informacji o przygodzie z obecnym prezydentem USA miały być przekazane gwieździe porno w październiku 2016 r., tuż przed wyborami prezydenckimi w USA.
Informację o rewizji w biurze Cohena jako pierwszy podał "New York Times". Potwierdził ją następnie adwokat Cohena, Stephen Ryan.
Jeśli adwokat Trumpa płacił za milczenie Daniels, aby nie zaszkodziła jego szansom w wyborach prezydenckich, to było to niezgodną z amerykańskim prawem wyborczym wpłatą na rzecz kampanii wyborczej obecnego prezydenta - podkreśla Reuters.