Zmieszanie środków czystości, w wyniku czego wytworzyła się silnie drażniąca substancja – to prawdopodobna przyczyna zamieszania i ewakuacji 100 osób z biurowca w centrum Poznania. 26 osób trafiło do szpitala na toksykologię.
Sytuacja została już opanowana; pracownicy wrócili już do swoich biur.
Strażacy szybko przewietrzyli piętro, gdzie unosił się podejrzany zapach. Urządzeniami stwierdziliśmy, że nie jest to jakiś gaz, który może stwierdzić bezpośrednie zagrożenie wybuchowe - mówi Leszek Węckowski z poznańskiej straży. Niestety więcej trudno będzie ustalić – bo jak podkreślił – zapach, tak nagle jak się pojawił, tak szybko też się ulotnił.
Prawdopodobnie jednak za całe zamieszanie odpowiada sprzątaczka, która zmieszała ze sobą środki czystości, tak że powstała bardzo drażniąca substancja.