30 dni walki z wodą, szlamem i niewyobrażalnym fetorem przeżyła grupa polskich marynarzy, którzy pomagali w usuwaniu skutków powodzi stulecia w niemieckiej Saksonii. Żołnierze ze specjalnej grupy inżynieryjnej marynarki wojennej zakończyli już pracę i opuścili Miśnię - miasteczko koło Drezna nad Łabą.
Uruchomienie zalanej oczyszczalni ścieków obsługujących aż 9 okolicznych miejscowości, to było główne zadanie, przed jakim stanęli polscy marynarze. Trzeba było działać szybko i sprawnie, awaria oczyszczalni groziła katastrofą ekologiczną.
Ku zdziwieniu Niemców, żołnierze zadziwiająco szybko poradzili sobie z usunięciem kilkuset ton zanieczyszczeń.
Marynarze są już w Polsce, teraz czeka ich zasłużony odpoczynek.
Foto Archiwum RMF
22:00