Bezpieczeństwa na międzynarodowym lotnisku w Bagdadzie będą - prawdopodobnie już niebawem - strzegli polscy ochroniarze z firmy "Impel". Z propozycją współpracy zwrócili się do Polaków Amerykanie.
Przedstawiciel "Impelu" mówi, że jego firma miałaby wysłać do Iraku ok. 30 ludzi. Ochroniarze mieliby mówić po angielsku, mieć doświadczenie w działaniu na terenie objętym konfliktem i umieć sprawnie posługiwać się bronią.
Firma prowadzi już rozmowy z b. członkami GROM-u. Byli komandosi przyjęli ponoć propozycję z zainteresowaniem.
Na razie trudno jeszcze powiedzieć, kiedy pierwsi polscy ochroniarz mogliby wyruszyć do Bagdadu. Wszystko zależy od dalszych rozmów z Amerykanami.
10:25