Wprawdzie w Paryżu nie ma morza, ale za to jest plaża. Władze miejski po raz drugi zafundowały paryżanom oraz turystom plażę nad Sekwaną. Ma 3 km długości, a do jej usypania zużyto kilka ton piasku.
Poza brakiem morza wszystko jest jak trzeba - palmy, hamaki i leżaki, a dla rozrywki - tradycyjna francuska gra w bule. Dzieci zapamiętale budują zamki z piasku. Kąpiel w Sekwanie nie wchodzi w grę ze względów bezpieczeństwa.
Pomysł zwany "Paris-Plage" już rok temu okazał się wielkim sukcesem. Na paryskiej plaży wylegiwało się wtedy dwa miliony osób, którym spodobało się, że betonowe nabrzeża Sekwany, którymi zwykle biegną pełne samochodów jezdnie, zamieniono na czas wakacji w namiastkę Riwiery.
22:05