Lubelscy policjanci nie mogą sobie dać rady ze złodziejami, którzy zrywają kobietom z szyi złote łańcuszki. Jak się przed tym bronić? Funkcjonariusze radzą - nie eksponować złotej biżuterii.
Łańcuszki są cienkie, czasami zdarza się tak, że one same nam się zerwą, a więc dla złodzieja tym bardziej jest to łatwy łup i szybki zarobek - mówi Agnieszka Pawlak z lubelskiej policji.
Kilku sprawców udało się zatrzymać dzięki pomocy przechodniów: Jednym z nich był student, który akurat przechodził ulicą, na której sprawca zerwał łańcuszek starszej osobie. Po prostu podstawił mu nogę - dodaje Pawlak. W tym czasie na miejsce dobiegli już policjanci. Złodziej zamiast złotego łańcuszka dostał srebrne bransoletki.