Trwa dyskusja na temat możliwości przyjazdu papieża Jana Pawla II do Kazania na południu Rosji. Podczas wizyty Papież miałby wręczyć rosyjskiemu prezydentowi ikonę Matki Boskiej Kazańskiej, otaczanej szczególną czcią przez rosyjskich prawosławnych. Rosyjscy eksperci twierdzą jednak, że ikona, która przechowywana jest w Watykanie, nie jest oryginałem, ale kopią.

Jak głosi legenda, ikona została odnaleziona w XVI wieku na pogorzelisku w Kazaniu. Jej losy są dokładnie znane aż do początku XX wieku, gdy została skradziona i prawdopodobnie zniszczona. Jednak według innej wersji, po kradzieży ikona ocalała, a po rewolucji trafiła do Watykanu.

W połowie kwietnia specjalna komisja złożona z włoskich i rosyjskich ekspertów przeprowadziła wnikliwe badania obrazu, ale wnioski - oficjalnie - zostaną ujawnione dopiero w połowie maja. Agencja Itar-Tass, powołując się na anonimowe żródła w rosyjskiej części komisji, podała jednak już dziś, że ikona znajdująca się w Watykanie to XVIII-wieczna kopia.

Rzecznik prawosławnej Cerkwi natychmiast skomentował te doniesienia, uznając je za rozczarowanie. Można to zinterpretować jako dyplomatyczne stwierdzenie: papież nie ma z czym i po co przyjeżdżać do Rosji.

Foto: Archiwum RMF

19:50