Co się odwlecze to nie uciecze – jak mówi stare polskie przysłowie, tak jest i w tym przypadku. Przeszło dwa miesiące musieli czekać Irlandczycy na tradycyjną paradę w Dublinie związaną z Dniem Świętego Patryka - patrona wyspy.
17 marca odwołano wszystkie masowe uroczystości w związku z zagrożeniem pryszczycą. Teraz epidemia została już pokonana i tradycji mogło stać się za dość. Przemarsz ulicami miasta trwał przeszło dwie godziny. Jednak wzdłuż trasy pochodu tym razem nie było tłumów. Większość turystów nie mogła bowiem już zmienić swych planów urlopowych, tak, by uczestniczyć w opóźnionym święcie.
19:20