Miliony ludzi świętują nadejście Nowego Roku w Australii, Oceanii i krajach Dalekiego Wschodu. Od Kiribati przez Sydney po Szanghaj odbywają się pokazy sztucznych ogni i zabawy pod gołym niebem.

Pierwsi Nowy Rok powitali mieszkańcy Kiribati, wyspiarskiego państewka na Oceanie Spokojnym. Godzinę później świętowali Nowozelandczycy, a potem kolejno: Australijczycy, Indonezyjczycy, Filipińczycy, Japończycy, Chińczycy i mieszkańcy innych krajów Azji Południowo-Wschodniej, a także Syberii.

W Sydney najlepsze miejsca przed Operą, gdzie zorganizowano zabawę sylwestrową, mieszkańcy i turyści zajmowali wiele godzin wcześniej. W tokijskiej świątyni Zojoji tysiące osób obserwowało doroczny buddyjski rytuał uderzenia w ogromny dzwon. Zgodnie z tradycją, ubrani w złote i purpurowe szaty mnisi uderzyli w dzwon 108 razy.

Policja w Japonii szacuje, że 86 ze 120 milionów mieszkańców w ciągu pierwszych trzech dni nowego roku uda się z pielgrzymką do swojej świątyni. Z tego powodu zmobilizowano dodatkowych funkcjonariuszy.

Chiński Nowy Rok przypada 22 stycznia, ale z roku na rok zabawa sylwestrowa zdobywa coraz więcej zwolenników, tak jak w ogóle zachodni styl życia. Gigantyczną imprezę muzyczną, głównie dla młodych ludzi, przygotowano w nowoczesnym centrum Szanghaju.

07:15