Niepowodzeniem zakończyły się poszukiwania 60-letniego rybaka z kutra, który zatonął wczoraj na Bałtyku, dziewięć mil morskich na północ od Jarosławca. Uratowano za to jego dwóch kolegów.

Akcje poszukiwawczą w której uczestniczyło 11 kutrów i jednostek ratownictwa przerwano późnym wieczorem. Wcześniej uczestniczyły w niej jeszcze śmigłowce Marynarki Wojennej. To właśnie jeden z nich wyciągnął z wody pierwszego rybaka. Drugiego uratowali rybacy z kutra znajdującego się najbliżej zdarzenia.

Jeden z uratowanych czuje się dobrze natomiast drugi w stanie średniociężkim z objawami silnego wychłodzenia organizmu trafił do szpitala w Słupsku. Zatopiony kuter prawdopodobnie uderzył w krę, która rozcięła kadłub i w kilka minut poszedł na dno. Rybak, którego nie udało się odnaleźć zdążył jeszcze nadać komunikat, że jednostka tonie i pozycję na jakiej się znajduje.

00:45