Policyjni związkowcy chcą zasypać ministra spraw wewnętrznych i administracji wnioskami o zapomogi. Namawiają policjantów, którzy są w trudnej sytuacji materialnej, aby pisali takie podania. W skali całego kraju takich wniosków może być nawet kilkanaście tysięcy.

Organizatorzy tej specyficznej formy protestu mają nadzieję, że minister Krzysztof Janik poważnie potraktuje tę sprawę i osobiście odpisze każdemu funkcjonariuszowi.

Członkowie policyjnych związków szacują, że ponad 30 procent pracowników resortu ma poważne problemy finansowe. Brakuje im na życie codzienne, na ubrania i przybory szkolne dla dzieci, na opłaty za energię, a nawet na leczenie.

Z opolskimi policjantami oraz z szefem policyjnych związkowców w Opolu - Rafałem Hoffmanem - rozmawiał reporter RMF Cezary Puzyna:

16:05