250 tysięcy ludzi przeszło 11 listopada ulicami Warszawy w Marszu Niepodległości środowisk narodowych i państwowym Biało-Czerwonym Marszu "Dla Ciebie Polsko" pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy. Jak podkreśla policja: "Było spokojnie". Zobaczcie zapis naszej relacji na żywo z tych wydarzeń - z mnóstwem filmów i zdjęć!
250 tysięcy ludzi, morze biało-czerwonych flag, czerwone race, patriotyczne pieśni i hasła - tak, w największym skrócie, można podsumować państwowy Biało-Czerwony Marsz "Dla Ciebie Polsko" i zorganizowany przez środowiska narodowe Marsz Niepodległości, które przeszły ulicami Warszawy!
Jak podkreśla policja: marsze przebiegły spokojnie, bez poważniejszych incydentów.
Wydarzenia w stolicy relacjonowaliśmy dla Was minuta po minucie: dziękujemy, że byliście z nami!
Przez cały dzień relacjonowaliśmy dla Was świętowanie 100-lecia polskiej niepodległości w całym kraju: zarówno obchody państwowe, jak i inicjatywy oddolne, społeczne. Zobaczcie również zapis tej - bogatej! - relacji na żywo! >>>>
Ponad 100 osób zatrzymali policjanci i agenci ABW w ramach akcji przygotowań do stołecznego marszu.
Zatrzymani to - jak ustalił dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada - osoby, które - według funkcjonariuszy i agentów - mogły zagrozić bezpieczeństwu uroczystości. Ludzie ci zostali wytypowani w dniach 8-11 listopada w ramach działań operacyjnych.
Z kolei Straż Graniczna uniemożliwiła wjazd do Polski osobom ze środowisk stanowiących - według służb - zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego: chodziło o aktywistów ugrupowań skrajnie prawicowych, lewicowych i neofaszystowskich. Byli to m.in. obywatele Rosji, Szwecji i Ukrainy.
Więcej informacji na ten temat znajdziecie TUTAJ! >>>>
250 tysięcy ludzi przeszło ulicami Warszawy w Marszu Niepodległości środowisk narodowych i państwowym Biało-Czerwonym Marszu "Dla Ciebie Polsko" pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy.
Takie dane przekazała na Twitterze policja:
Komunikat Dowództwa Garnizonu Warszawa:
"Ten dwustutysięczny tłum musi przerodzić się w ruch społeczny" - podkreślają ze sceny na Błoniach Stadionu Narodowego organizatorzy Marszu Niepodległości.
Ich przekaz jest prosty: trzeba się organizować. Szefowie ruchów narodowych i nacjonalistycznych chcą, by uczestnicy tegorocznego Marszu dołączyli do ich organizacji: czy to ONR-u, czy to Młodzieży Wszechpolskiej.
Teraz - jak mówią - trzeba walczyć:
Ze wszystkich, którzy poszli dzisiaj w Marszu Niepodległości, jego organizatorzy chcą stworzyć nową siłę polityczną.
"Flaga Unii Europejskiej spalona. Tłum skanduje: Precz z Unią Europejską!" - taką informację przekazała w jednym z tweetów na swym oficjalnym profilu Młodzież Wszechpolska.
Stowarzyszenie jest jednym z organizatorów Marszu Niepodległości.
Tak wygląda pochód narodowców z Marszu Niepodległości na moście Poniatowskiego:
Według policji, stołeczne marsze przebiegają spokojnie i nie dochodzi do poważniejszych incydentów.
Funkcjonariusze zwracają uwagę, że to największe zgromadzenie w ostatnich latach w kraju. Nieoficjalnie mówią również, że podane przez szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego dane nt. liczy uczestników marszu - a mówił o ponad 200 tysiącach ludzi - mogą być mocno niedoszacowane.
Czoło Marszu Niepodległości dociera do ronda Waszyngtona:
Na rondzie de Gaulle'a, przez które przechodzi Marsz Niepodległości środowisk narodowych, widać coraz więcej rac, a nad rondem co chwilę unosi się gęsty dym.
W pewnym momencie w stronę Żandarmerii Wojskowej poleciała petarda hukowa.
W tłumie dominują jednak przede wszystkim biało-czerwone flagi.
Potężny kordon policji i Żandarmerii Wojskowej odgradza marsz narodowców od kontrmanifestacji Obywateli RP. Na jednym z budynków zawisł potężny transparent z napisem "Konstytucja".
Przedstawiciele władz państwowych z prezydentem Andrzejem Dudą na czele opuścili już Marsz "Dla Ciebie Polsko".
Oficjele dotarli do ronda Waszyngtona przy Stadionie Narodowym wraz z czołem marszu, a zaraz potem wsiedli do podstawionych samochodów i odjechali.
Tymczasem rozświetlony racami most Poniatowskiego, a także Aleje Jerozolimskie wypełniają po brzegi dziesiątki tysięcy ludzi idących w Marszu Niepodległości, zorganizowanym przez narodowców i oddzielonym do marszu państwowego.
Wzdłuż tego pochodu niesiona jest kilkudziesięciometrowa biało-czerwona flaga.
Jedna trasa - dwa marsze: prezydencki Biało-Czerwony Marsz "Dla Ciebie Polsko" i Marsz Niepodległości środowisk narodowych.
Na ul. Smolnej, 20 m od trasy Marszu Niepodległości, Obywatele RP rozwiesili wielką płachtę z napisem: "Konstytucja". Przynieśli również transparenty mówiące o tym, że ideologia faszystowska odpowiada za śmierć milionów ludzi, pojawiły się flagi tęczowe.
Tę grupę i maszerujących oddzielił szczelny kordon policji i Żandarmerii Wojskowej.
Początkowo pojawiały się okrzyki typu: "Tu jest Polska!", "Chodźcie z nami!" czy "Kim jesteście!". Później obie grupy przestały się zauważać.
Z informacji, które dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada uzyskał od stołecznej policji, wynika, że nie dochodzi do poważniejszych incydentów, nie ma też powodów do policyjnych interwencji.
"Jak na tak wielkie zgromadzenie - można mówić, że jest spokojnie" - usłyszał nasz reporter.
Wspólny marsz to ogromny sukces, to wielki dzień - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński portalowi niezalezna.pl podczas Marszu "Dla Ciebie Polsko".
Bez większych zakłóceń ulicami Warszawy przechodzi marsz środowisk lewicowych zorganizowany przez Koalicję Antyfaszystowską, który wyruszył z placu Unii Lubelskiej w kierunku placu Trzech Krzyży.
Manifestujący mają ze sobą symbole antyfaszystowskie, flagi biało-czerwone, ale i tęczowe.
Jak mówią, chcą dzisiaj przypomnieć o najsłabszych, wykluczonych grupach społecznych.:
Przemarsz ma charakter imprezy ulicznej: manifestanci idą przy dźwiękach głośnej muzyki i bębnów, często tanecznym krokiem.
Szef MSWiA Joachim Brudziński: Polacy odpowiedzieli na apel prezydenta i premiera: według wstępnych szacunków policji, w marszu w Warszawie bierze udział obecnie ponad 200 tysięcy osób.
Zobaczcie wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy tuż przed rozpoczęciem Marszu "Dla Ciebie Polsko:
Ulicami Warszawy - tą samą trasą - przechodzą de facto dwa marsze.
W połowie mostu Poniatowskiego jest w tej chwili czoło Biało-Czerwonego Marszu "Dla Ciebie Polsko" z prezydentem Andrzejem Dudą i innymi przedstawicielami władz państwowych na czele.
Do mostu dociera natomiast czoło Marszu Niepodległości środowisk narodowych.
Morze biało-czerwonych flag i race w czasie śpiewania "Mazurka Dąbrowskiego"... Zobaczcie zdjęcia z Warszawy:
"Chcę, żebyśmy szli pod naszymi biało-czerwonymi sztandarami razem, w atmosferze radości, hołdu dla naszych bohaterów i dla naszego państwa" - mówił prezydent Andrzej Duda tuż przed rozpoczęciem Marszu "Dla Ciebie Polsko".
"Idźmy razem, niech to będzie wspólny marsz, niech to będzie marsz dla każdego, marsz, na którym każdy chce być i na którym każdy dobrze się czuje, idąc dla Polski" - apelował.
"Życzę wam udanego świętowania. Niech żyje Polska! Niech żyje wolna, niepodległa, suwerenna Rzeczpospolita! Cześć i chwała bohaterom!" - mówił prezydent.
W morzu biało-czerwonych flag pojawiają się również flagi ONR-u. Obok pieśni patriotycznych słychać m.in. okrzyki sławiące Romana Dmowskiego: "Roman Dmowski - wyzwoliciel Polski!", a także: "Nadchodzą! Nadchodzą! Nacjonaliści!".
W tłumie jest wielu przedstawicieli organizacji nacjonalistycznych - w tym z zagranicy.
Z ronda Dmowskiego ruszył Biało-Czerwony Marsz "Dla Ciebie Polsko".
Na rondzie Dmowskiego odśpiewano "Mazurka Dąbrowskiego". Kiedy zabrzmiały pierwsze takty hymnu, w górę uniosły się biało-czerwone flagi i zapłonęły race. Jak donoszą reporterzy RMF FM, widok był imponujący. Po "Mazurku Dąbrowskiego" zebrani zaczęli śpiewać pieśni patriotyczne.
Andrzej Duda na marszu: Pod biało-czerwonymi barwami jest miejsce dla każdego.
Rondo Dmowskiego, skąd wyruszy Marsz "Dla Ciebie Polsko", i przemarsz manifestacji antyfaszystowskiej "Za wolność waszą i naszą":
Cztery kilometry od ronda Dmowskiego, przy warszawskim placu Unii Lubelskiej, zebrali się uczestnicy demonstracji antyfaszystowskiej. Jej uczestnicy - pod hasłem "Za wolność waszą i naszą" - przejdą na plac Trzech Krzyży.
Trasy tej manifestacji Marszu "Dla Ciebie Polsko" nie przecinają się, choć ich uczestnicy będą przechodzić w niewielkiej odległości od siebie.
Organizatorzy demonstracji antyfaszystowskiej podkreślali, że nie będą blokować innych pochodów, bo - jak mówili - to marsz pokojowy, w konwencji ulicznej imprezy, która ma przemieszczać się tanecznym krokiem w rytm głośnej muzyki.
Manifestujący mają ze sobą biało-czerwone flagi i antyfaszystowskie symbole: trzy strzały, którymi kiedyś zamalowywane były swastyki. Dzisiaj mają symbolizować: Wolność, Równość i Solidarność.
Kilkadziesiąt tysięcy ludzi zgromadziło się już w okolicach ronda Dmowskiego w Warszawie.
Jak podkreślają obecni na miejscu reporterzy RMF FM Krzysztof Berenda i Paweł Balinowski, atmosfera jest zdecydowanie podniosła. Obecni mają ze sobą biało-czerwone flagi, opaski, szaliki, kotyliony.
Skandowane są hasła jak: "Bóg, Honor, Ojczyzna!" czy "Cześć i chwała bohaterom!". Słychać również hasła odnoszące się do dawnych polskich ziem na terenie dzisiejszej Litwy i Ukrainy, czyli "Lwów, Wilno - pamiętamy".
W tłumie z rzadka pojawiają się proporce ze szczerbcem, były również pojedyncze flagi zagranicznych organizacji nacjonalistycznych. Odpalane są pierwsze czerwone race. Pojawiają się również ludzie w kominiarkach - co ciekawe: przede wszystkim biało-czerwonych.
Jak dotąd wszystko odbywa się bardzo spokojnie.
Pierwotnie ulicami Warszawy miał przejść Marsz Niepodległości organizowany przez środowiska narodowe. W środę jednak prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz Marszu zakazała, a kilka godzin później rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy zaprosił w jego imieniu na "biało-czerwony marsz" organizowany w ramach obchodów państwowych.
Ostatecznie Hanna Gronkiewicz-Waltz przegrała w dwóch instancjach sądowy spór z narodowcami, którzy odwołali się od jej decyzji o zakazaniu Marszu Niepodległości - ale zanim zapadło prawomocne rozstrzygnięcie w tej sprawie strona rządowa i środowiska narodowe porozumiały się ws. wspólnego marszu 11 listopada.
To porozumienie sprowadza się do tego, że będzie jeden wspólnotowy marsz wszystkich Polaków - wyjaśniał w sobotni poranek na antenie RMF FM szef MSWiA Joachim Brudziński.
(e)