Nawet 5 lat więzienia grozi księdzu proboszczowi ze Stepnicy w Zachodniopomorskiem, który kilkanaście dni temu prowadził samochód po pijanemu. We krwi miał ponad 3 promile alkoholu. Ale jazda po pijanemu to nie jedyne przestępstwo, za które ksiądz odpowie przed sądem.

Oprócz jazdy pod wpływem alkoholu, księdzu zarzuca się także złamanie postanowienia sądu z ubiegłego roku, odbierające mu prawo jazdy. Co ciekawe, również za jazdę „na gazie”.

Kolejny zarzut przypomina te, które stawia się wielokrotnym przestępcom: posługiwanie się fałszywymi dokumentami. Ksiądz Marian K. kontrolującym go na drodze policjantom przedstawił podrobione prawo jazdy. Czysty blankiet dokumentu – jak informuje policja – pochodził z włamania do urzędu na południu Polski.

Ksiądz odmówił wyjaśnienia, skąd uzyskał fałszywe prawo jazdy. Jak dowiedział się reporter RMF, Marian K. otrzymał już propozycję dobrowolnej rezygnacji z probostwa w Stepnicy.

Foto: Archiwum RMF

13:25