Pedofila, który podawał się za lekarza, zatrzymała krakowska policja. 43-letni mężczyzna, pracownik naukowy jednej z krakowskich uczelni, próbował przeprowadzić badania lekarskie dziewczynek w szkole podstawowej w Skawinie. Wzbudził jednak podejrzenia dyrektor szkoły, która powiadomiła policję.

Mężczyzna najpierw zadzwonił do szkoły i udając kobiecy głos powiedział, że reprezentuje jedną z placówek medycznych. Stwierdził, że instytut prowadzi takie badania, które mają na celu wychwycenie różnego rodzaju chorób narządów brzucha, klatki piersiowej - powiedział inspektor Dariusz Nowak z małopolskiej policji.

Jak dodał, dyrektorka szkoły zaniepokojona dziwnym zachowaniem lekarza zanim doszło do badania powiadomiła policję.

Na twarzy miał przylepionych kilka plastrów, jak stwierdził w drodze do szkoły został napadnięty i zabrano mu wszystkie dokumenty. Dlatego nie ma legitymacji lekarza ani żadnego dokumentu czy zaświadczenia o tym, że takie badania wykonuje - dodał inspektor Nowak.

Pedofilowi grozi kara do 10 lat więzienia. Policja podejrzewa jednak, że mężczyzna z podobną propozycją mógł pojawiać się w innych małopolskich szkołach.

Foto Archiwum RMF

20:25