Lato to żniwa dla kieszonkowców i złodziei, często grasujących w pociągach. Tylko czekają na okazję, by zajrzeć do naszych toreb i walizek. Pilnujmy bagażu, jeżeli nie chcemy, by kradzież zepsuła nam urlop.
Do kradzieży dochodzi najczęściej, kiedy wyjdziemy z przedziału i zostawimy bagaż bez opieki. Tego należy unikać. Jeżeli jednak przytrafi nam się taka przykra przygoda, trzeba jak najszybciej zaalarmować konduktora. Wtedy są jeszcze szanse na odzyskanie skradzionych przedmiotów.
Złodzieje często przeszukują torby, wyjmują z nich najwartościowsze rzeczy, a pozostałe porzucają. Warto więc oznakować bagaż tak, by znalazło się na nim nazwisko i numer kontaktowy właściciela. Gdy walizka się odnajdzie, policji będzie łatwiej trafić do jej właściciela.
A jak radzić sobie w przypadku kradzieży za granicami Polski, np. w Wielkiej Brytanii? O tym w relacji korespondenta RMF Bogdana Frymorgena.