Punkty informacji turystycznej w Polsce owszem są, ale zazwyczaj pracują tylko w tygodniu, i to do godz. 19 czy 20. Na szczęście, w największych ośrodkach wypoczynkowych turysta nawet w niedzielny wieczór znajdzie wiadomości o noclegach, restauracjach czy miejscach wartych zobaczenia.
W Zakopanem działają dwa punkty informacji turystycznej. Jeden znajduje się tuż przy wyjściu z dworca kolejowego i autobusowego. Niestety, turyści nie otrzymają tam informacji o wolnych miejscach noclegowych, co najwyżej dostaną wykaz tele-adresowy. A to i tak tylko od godz. 8 do 20. Na szczęście, także w weekendy.
Jeśli jakiś spóźniony turysta przyjedzie do Zakopanego wieczorem, musi się więc zdać na tablicę świetlną na dworcu kolejowym, gdzie wiele ośrodków zamieszcza informacje o wolnych miejscach.
Drugi punkt informacji turystycznej znajduje się tuż przy wjeździe do Zakopanego. Czynny jest przez całą dobę; do godz. 24 pełniony jest dyżur, później informacje udzielane są telefoniczne. Co ważne, punkt prowadzi rezerwację kwater. Tam też można zaplanować cały pobyt w Zakopanem.
W Krakowie także funkcjonują punkty informacji turystycznej, jednak zarówno popularny „Wojtek” na Plantach, jak i ten znajdujący się w Sukiennicach zamykany jest wczesnym wieczorem. Ale – jak uspokaja Jan Wieczorkowski prezes Małopolskiej Informacji Turystycznej – jeśli znajdziemy się w środku nocy w obcym mieście, języka zawsze można zasięgnąć w recepcji któregoś z hoteli.
Co ważne, w ciągu kilku tygodni w Krakowie mają pojawić się elektroniczne informatory - czynne całą dobę. Staną w najważniejszych częściach miasta.
O tym, jak punkty informacji turystycznej działają za granicą, a dokładnie w Rzymie, posłuchaj relacji korespondentki RMF Aleksandry Bajki:
23:45