Dobra wiadomość. Nie będzie skoku cen. Mogą wzrosnąć jeszcze o 1-2 procent. A niektóre produkty mogą być nawet tańsze niż w ubiegłym roku!
Tańsze niż w zeszłym roku mogą być masło i mleko, bo ceny tych produktów w ciągu ostatnich miesięcy spadają. Mniej możemy zapłacić za żywność z importu, nie powinno też zdrożeć pieczywo. Niektóre produkty będą jednak droższe. Już w tej chwili więcej niż w zeszłym roku płacimy za szynkę, cukier, czy ryby. Skąd te optymistyczne prognozy? Tłumaczy ekonomista Piotr Kalisz.
Zobacz porównanie cen podstawowych produktów opracowane na podstawie danych GUS: