Ponad pięciuset nielegalnych imigrantów zatrzymała wczoraj hiszpańska policja. Większość z nich pochodzi z Maroka i z krajów afrykańskich na południe od Sahary. Trzej przybysze trafili do szpitala - dwaj z powodu poparzeń słonecznych, jeden - z objawami ataku serca.

Tylko w Tarifie na południowo-zachodnim cyplu Hiszpanii wykryto prawie 450 takich ludzi. Wkrótce potem namierzyła ich policja. Na należących do Hiszpanii - Wyspach Kanaryjskich też zatrzymano kilkudziesięciu mieszkańców Afryki Północnej. Taka liczba przechwyconych imigrantów to rekord ostatnich miesięcy, ale nie roku. Pod koniec czerwca w ciągu jednego dnia usiłowało dopłynąć do Hiszpanii prawie tysiąc przybyszów z Afryki.

06:30