Czy prezydent USA George Walker Bush jest… seksowny? Jedno z amerykańskich czasopism poprosiło 11 tys. kobiet w 15 krajach świata, by oceniły amerykańskiego przywódcę jako mężczyznę.
Kobiety oceniając seksapili Busha miały do dyspozycji dziesięciopunktową skalę. Wyniki - jak przyznaje wydawca pisma - były zaskoczeniem. Najniżej, bo na niecałe 1,5 oceniły seksowność amerykańskiego przywódcy kobiety w Australii, Niemczech i Holandii.
Amerykanki dały mu średnio 2,2 punktu. Tylko kobiety z Indonezji, co ciekawe, uznały go za nieco bardziej seksownego. Choć i tu nie przekroczył… 3 punktów. Nie oczekiwałem dziewiątki czy dziesiątki, ale myślałem, że będzie miał powyżej pięciu. W końcu to sprawny facet. Najwyraźniej jednak nie jest seksowny - mówił wydawca pisma.
Zdaniem części kobiet wystarczyłyby niewielkie zmiany, by George W. Bush stał się bardziej pociągający – np. mógłby poprawić fryzurę. Jednak wiele stwierdziło wprost – to, co pociąga je u mężczyzn, to inteligencja.