Dzieci, które 25 temu zaśpiewały w piosence Pink Floyd „Another brick in the wall”, teraz - jako dorośli - domagają się udziałów w zyskach z piosenki. 23 osoby - wtedy nastolatki z londyńskiej szkoły - nagrały swoje partie w sekrecie przed nauczycielami.
Kiedy sprawa wyszła na jaw, szkoła otrzymała od firmy płytowej czek na tysiąc funtów, za który kupiono do szkolnej pracowni muzycznej instrumenty. Nigdy nie rozmawiano jednak na temat wynagrodzenia dla poszczególnych artystów-amatorów.
Do tej pory na świecie sprzedano ponad 12 milionów kopii albumu z najsłynniejszą piosenką zespołu. EMI - firma płytowa wydająca nagrania Pink Floydów odmawia komentarza w tej sprawie.