Na północny wschód od wybrzeży Florydy przybiera na sile kolejny huragan. Potężne fale morskie zalewają plaże przylądku Cannaveral. Na razie nie wiadomo, jaka będzie marszruta Ofelii. W Nowym Orleanie trwają porządki po przejściu Katriny.

Amerykańscy synoptycy nie potrafią na razie przewidzieć kierunku, w jakim będzie się przemieszczać Ofelia. Jeśli wybierze Florydę, stanie się trzecim huraganem w tym roku, który uderza w ten najbardziej wysunięty na południowy wschód stan USA i zarazem siódmym, który uderza w półwysep w ciągu ostatnich 13 miesięcy. Innym celem może stać się Georgia.

W Luizjanie oraz pozostałych stanach spustoszonych przez huragan Katrina trwa usuwanie skutków żywiołu. Senat przeznaczył na ten cel dodatkowe 51,8 mld dolarów. Tydzień temu Kongres USA zatwierdził wstępną pomoc w wysokości 10,5 mld dol.

W Nowym Orleanie przygotowano aż 25 tys. plastikowych worków dla ofiar huraganu Katrina. Ratownicy poszukują ciał. Oficjalny czarny bilans w Nowym Orleanie i okolicach to 118 ofiar, ale w miarę opadania wód - ta liczba może wzrosnąć – i to wielokrotnie.

Władze namawiają mieszkańców, którzy wciąż pozostają w Nowym Orleanie, aby go jak najszybciej opuścili. Zapowiedziano, że będzie się przymusowo usuwać opornych, ale służby ratownicze, wojsko i policja wstrzymują się na razie z używaniem siły.

Głównym zagrożeniem są obecnie choroby. W stojących wodach powodziowych, zmieszanych z nieczystościami, mnożą się wirusy i bakterie E.coli, cholery, salmonelli i innych niebezpiecznych chorób.