Mieszkańcy dwóch kolejnych kamienic w Bytomiu zostali ewakuowani. Część z nich trafiła do hotelu, inni przeprowadzili się do swych rodzin. To efekt wzmożonych kontroli stanu technicznego budynków. W sobotę w Bytomiu runęła część starej kamienicy. Na szczęście nikt nie zginął, choć kilka osób zostało rannych.
Przyczyną dzisiejszej ewakuacji był katastrofalny stan budynku. Jak wyjaśnia Jacek Wicherski - Były to dość szerokie pęknięcia biegnące przez całą wysokość budynku. Jednoczesnie dodał, że kontrole w starych budynkach w Bytomiu odbywają się od lat. Po sobotniej katastrofie przeprowadzane są jednak bardziej restrykcyjnie.
Obie kamienice znajdują się w tej samej dzielnicy, gdzie przed kilkoma dniami doszło do katastrofy.
Lokatorzy, którzy na opuszczenie mieszkań mieli tylko kilka godzin, musieli zostawić większość dobytku w specjalnych magazynach. W najbliższych dniach podobnie, jak mieszkańcy ze zniszczonej w sobotę kamienicy, mają otrzymać przydziały do innych budynków.
Bytom jest jednym z najbardziej dotkniętych przez szkody górnicze miastem Śląska. A dzieje się tak, bo w niektórych miejscach węgiel wydobywa się bezpośrednio pod dzielnicami mieszkaniowymi.
Foto: Archiwum RMF
02:55