Jak twierdzą lekarze, pod koniec tego roku w bazie ma się narodzić ponad 160 dzieci, a kolejne 140 tuż po rozpoczęciu przyszłego roku.
Gwałtowny wzrost liczby narodzin dzieci amerykańskich żołnierzy ma związek z operacją w Iraku. Z Fort Carson do Iraku pojechało 14 tys. żołnierzy, z których większość wróciła do kraju w lutym.
Personel znajdującego się w bazie szpitala już wie, że nie będzie w stanie sobie poradzić z opieką nad taką liczbą ciężarnych kobiet i porodami, dlatego władze bazy zastanawiają się nad zaangażowaniem lekarzy-cywilów.