Potwierdzają się najgorsze obawy Włochów. „Italia jest narażona na ataki terrorystów” – takie wnioski płyną z raportu służb specjalnych za ostatnie pół roku. Sprawozdanie trafiło właśnie do parlamentu.
W rzymskich szpitalach ogłoszono już pełną mobilizację na wypadek ewentualnych ataków terrorystycznych. Wprowadzony „czerwony kod” oznacza, że lekarze i pielęgniarki muszą ograniczyć swoje urlopy do dwóch tygodni. W największych placówkach medycznych rezerwowane są setki wolnych łóżek. Trwa także wymiana starych karetek na nowe.
Włosi są przekonani, że prędzej czy później staną się ofiarami zamachowców. We włoskich meczetach, jak wynika z raportu służb specjalnych, prowadzona jest antyzachodnia propaganda i rekrutacja terrorystów. Trafiają tam głównie muzułmanie z Afganistanu i Iraku. Zbierane są także pieniądze dla islamskich ekstremistów na całym świecie. Obecnie we Włoszech działa aż 600 takich ośrodków. W ciągu ostatnich 6 miesięcy aresztowano 24 osoby podejrzane o działalność terrorystyczną, a 600 wydalono z kraju.
Relacja rzymskiej korespondentki RMF, Agnieszki Milczarz: