W przyszłym roku będzie łatwiej o kredyty - tak bankowcy stwierdzili w ankiecie dotyczącej ich planów na 2013 rok. Według przewidywań mocno ma wzrosnąć zwłaszcza liczba i kwota kredytów konsumenckich, czyli tych na samochody czy sprzęt RTV i AGD.
Badanie przeprowadził Związek Banków Polskich. Łatwiej o kredyty ma być z dwóch powodów. Pierwszy to spadające stopy procentowe. Sprawi to, że kredyty, zwłaszcza hipoteczne, automatycznie będą niżej oprocentowane.
W życie wejdą też nowe rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego. Zakładają one powrót kredytów udzielanych na dowód i podniesienie naszej zdolności kredytowej. Ma to sprawić, że Polacy przestaną się zadłużać w firmach pożyczkowych i wrócą do normalnych banków.
W związku z tymi przewidywaniami aż 43 procent bankowców spodziewa się wzrostu liczby udzielanych kredytów hipotecznych, a 44 procent kredytów konsumenckich. Zwykli konsumenci nie powinni jednak zapominać, że każdy dług trzeba będzie spłacić.
Na początku grudnia Rada Polityki Pieniężnej drugi raz w ciągu zaledwie dwóch miesięcy obniżyła stopy procentowe o ćwierć punktu. Skorzystały na tym osoby, które spłacają kredyty hipoteczne w złotówkach. Decyzja RPP sprawiła, że spadły raty. Zyskali także spłacający mniejsze kredyty i pożyczki. Straciły natomiast osoby mające kredyty w euro i frankach.