„Pracodawców, pracowników i prowadzących działalność gospodarczą czeka prawdziwa rewolucja” – zapowiada w środowym wydaniu „Rzeczpospolita”. „Prezydent przygotował projekt obniżający wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Aby znaleźć na to pieniądze, potrzebne są nowe źródła finansowania budżetu. Dlatego rząd planuje, aby pełne składki na ZUS były płacone przez przedsiębiorców od każdej umowy o pracę, dzieło czy zlecenia” – wyjaśnia dziennik.
Jak pisze "Rzeczpospolita", po zmianie przepisów ZUS powinien zyskać 5-8 mld złotych. Dziennik szacuje też, ilu osób mogą dotyczyć nowe regulacje. "Wyłącznie na umowach cywilnoprawnych pracuje 1,3 mln Polaków, z czego 500 tys. na nieozusowanej umowie o dzieło. Do tego dochodzi 1,5 mln samozatrudnionych" - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Zamiast pobierać ZUS od wszystkich umów, rząd powinien raczej poszukać pieniędzy wśród wyłączonych z powszechnego systemu - rolników, górników, służb mundurowych, sędziów czy prokuratorów - mówi "Rzeczpospolitej" Jeremi Mordasewicz, ekspert Konfederacji Lewiatan.
- Trudny wybór Andrzeja Dudy
- Energetycy balansują na krawędzi