Warszawska prokuratura przedstawiła Ryszardowi B., gangsterowi z grupy pruszkowskiej, zarzut współudziału i nakłaniania do zabójstwa generała Marka Papały. Były szef policji został zastrzelony 25 czerwca 1998 r. na parkingu przed swoim mieszkaniem w Warszawie.
Ryszard B. za przynależność do grupy przestępczej Pruszkowa od wielu miesięcy przebywa w areszcie. Wcześniej ukrywał się w Meksyku.
Zatrzymano go w ośrodku wypoczynkowym w mieście Cancun w styczniu 2001 roku. Było to możliwe dzięki informacjom przekazanym meksykańskiej policji przez polskie Centralne Biuro Śledcze. Ryszard B. wkrótce po zatrzymaniu został deportowany do Polski.
Zdaniem szefa prokuratury apelacyjnej przedstawienie zarzutów Ryszardowi B. to przełom w śledztwie w sprawie zabójstwa Marka Papały. Zygmunt Kapusta, zasłaniając się dobrem postępowania, nie chciał udzielić żadnych informacji na temat „innej osoby”. Dodajmy, że śledztwo w tej sprawie przedłużono do końca czerwca tego roku.
W sprawie zabójstwa b. szefa policji gen. Marka Papały przesłuchano ponad tysiąc osób, przeprowadzono kilkadziesiąt ekspertyz, w tym wiele specjalistycznych badań: Centralne Laboratorium Kryminalistyki przebadało wszystkie przypadki użycia broni kalibru 7,62 mm, jakie miały miejsce w Polsce, prokuratorzy i policjanci wykonali kilkanaście eksperymentów i kilka wizji lokalnych. Za pomoc w ujęciu sprawcy wyznaczono ponad 200 tys. złotych nagrody.
B. podejrzewany jest nie tylko o zabójstwo gen. Marka Papały, ale także o morderstwo„Pershinga”, domniemanego szefa gangu pruszkowskiego. Proces w tej sprawie toczy się przed sądem w Nowym Sączu. Na ławie oskarżonych, prócz Ryszarda B. i sześciu jego kolegów z gangu, zasiada Mirosław D. ps. Malizna, który miał zlecić zabójstwo.
Oprócz Ryszarda B. o zabicie bossa Pruszkowa jest podejrzany Ryszard Niemczyk, który uciekł z więzienia w Wadowicach w 2000 roku. Czy to właśnie on jest ową "inną osobą", która razem z B. miała zastrzelić Papałę? Na ten temat warszawska prokuratura apelacyjna milczy.
08:20