Andrzej Duda poinformował o złożeniu dzisiaj w Sejmie projektu ustawy o Funduszu Medycznym, który opiewać ma rocznie na kwotę 4 mld złotych. Plan stworzenia takiej dodatkowej puli środków, które mają wzmocnić polską służbę zdrowia, prezydent ogłosił w pierwszych dniach marca, tuż po burzy wokół przyznania mediom publicznym dodatkowych niemal 2 mld złotych.
Przypomnijmy, 6 marca Andrzej Duda ogłosił, że podpisał nowelizację tzw. ustawy abonamentowej, która przewidywała przekazanie mediom publicznym - w związku z utraconymi wpływami z abonamentu - gigantycznej rekompensaty sięgającej 1,95 mld złotych.
Nowela była mocno krytykowana m.in. przez opozycję, która przekonywała, że pieniądze te powinny wesprzeć polską służbę zdrowia, np. leczenie onkologiczne.
Sprawa budziła ogromne emocje. Właśnie z tego czasu pochodzi "gest Lichockiej": tuż po tym, jak w Sejmie przegłosowano nowelę przyznającą mediom publicznym niemal 2 mld złotych, posłanka PiS Joanna Lichocka wykonała w kierunku posłów opozycji obraźliwy gest, pokazując im środkowy palec.
Mimo kontrowersji Andrzej Duda zdecydował o podpisaniu nowelizacji, a tuż po tym ogłosił, że wraz z premierem Mateuszem Morawieckim uzgodnili plan stworzenia Funduszu Medycznego: dodatkowej puli środków na wsparcie polskiej służby zdrowia.
Prezydent przekonywał wówczas, że decyzję o utworzeniu Funduszu - który według ówczesnych zapowiedzi sięgać miał rocznie 2,75 mld złotych - podjął pod wpływem choroby swojej koleżanki i rozmów z żoną.
Do tematu Andrzej Duda wrócił w czasie swojej konwencji wyborczej 1 maja. Poinformował wówczas, że "projekt jest w tej chwili tworzony, jest na ukończeniu".
"Ustawa jest w tej chwili pisana zarówno w kancelarii prezydenta, pod moim bokiem, w ramach Narodowej Rady Rozwoju, sekcji ochrony zdrowia, jak i w Ministerstwie Zdrowia" - mówił.
Przekazał wtedy również, że na Fundusz Medyczny przeznaczone zostaną 3 mld złotych.
Dwa dni temu natomiast do tematu Funduszu Medycznego wrócił najpoważniejszy rywal Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich: Rafał Trzaskowski opublikował spot, w którym wytknął prezydentowi niespełnione obietnice - przywołana została m.in. zapowiedź utworzenia Funduszu Medycznego.
Odpowiedź prezydenta pojawiła się w ciągu kilkudziesięciu godzin. Dzisiaj podczas briefingu na lotnisku w podkrakowskich Balicach, tuż przed wylotem do Waszyngtonu na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, Andrzej Duda ogłosił: "Zapowiadany od jakiegoś czasu projekt ustawy o Funduszu Medycznym został dzisiaj przeze mnie złożony w Sejmie".
"Fundusz będzie opiewał na kwotę 4 mld złotych rocznie, przy czym w tym roku, ponieważ mamy już pół roku za nami, fundusz będzie miał 2 mld" - wskazał prezydent.
Jak podał, Fundusz będzie znajdował się w gestii ministra zdrowia, a w jego ramach funkcjonować będzie tzw. Rada Funduszu: "ciało, które będzie służyło ministrowi opinią, jeżeli chodzi o wydatkowanie środków".
Andrzej Duda podkreślił również, że Fundusz podzielony będzie na trzy segmenty.
Najważniejszy obejmować ma środki na świadczenia medyczne dla osób dotkniętych chorobami rzadkimi, przede wszystkim dla dzieci, jak również na specjalistyczne leczenie dla osób z chorobami onkologicznymi.
"W tym także na leczenie zagraniczne w przypadku, jeżeli leczenie w Polsce nie jest realizowane. Także na operacje różnego rodzaju, jeśli takie operacje w Polsce nie są realizowane, również na terapie, a więc na środki farmaceutyczne, na leki - także i z zagranicy" - podkreślał Andrzej Duda.
"To będzie służyło ochronie dzieci, szczególnie tych, które do tej pory bardzo często, jak mówili rodzice, były pozostawione poza ramami funkcjonowania Narodowego Funduszu Zdrowia ze względu na choroby rzadkie lub rzadkie choroby onkologiczne i nie mogły być leczone, a bardzo drogie terapie nie pozwalały rodzicom, aby we własnym zakresie móc to finansować" - mówił prezydent, zaznaczając, że Fundusz zapewni środki na finansowanie leczenia w takich sytuacjach.
Drugą część Funduszu Medycznego stanowić będą - jak podał Andrzej Duda - "środki na działania profilaktyczne w zakresie onkologii".
"One będą do dyspozycji na przykład samorządów, po to, żeby można było te działania profilaktyczne prowadzić, by można było realizować badania przesiewowe, po to, by wzrastała wykrywalność chorób onkologicznych" - wskazywał.
Trzeci segment Funduszu Medycznego ma natomiast dotyczyć budowy i wyposażenia szpitali i - jak stwierdził prezydent - "wszystkiego tego, co będzie potrzebne do skutecznego leczenia przede wszystkim chorób onkologicznych".
"Tak, jak powiedziałem: ustawa została już złożona w Sejmie. Mam nadzieję, że parlament szybko się nią zajmie i będzie ona mogła jak najszybciej wejść w życie" - podsumował Andrzej Duda.