Minister spraw wewnętrznych Serbii Ivica Daczić poinformował w piątek w nocy o zakończeniu akcji ratowniczej w Nowym Sadzie, gdzie wcześniej tego dnia zawaliła się część dachu dworca kolejowego. Wskutek tragedii zginęło 14 osób. Władze Nowego Sadu ogłosiły trzydniową żałobę. W nocy w centrum miasta zgromadziły się setki osób, paląc świece ku czci ofiar tragedii.
Ostateczny bilans tragedii to 14 zmarłych, 3 osoby, które trafiły do szpitala - powiedział Daczić.
Serbska prokuratura powiadomiła wcześniej, że udało się zidentyfikować siedem ciał: dwie to kobiety w wieku 20 i 35 lat oraz pięciu mężczyzn w wieku 21, 27, 77, 69 i 45 lat.