Padający od kilku dni ulewny deszcz spowodował wystąpienie z brzegów rzek w Anglii i Walii. Najgorsza sytuacja jest w dolinie Conwy, skąd ewakuowano mieszkańców, a domy zostały zalane. Co prawda woda już nieco opadła, ale do kilku wiosek nadal nie można przedostać się suchą nogą.
Mieszkańcy muszą osuszyć nasiąknięte wodą domy, meble czy dywany. Jak na razie drogi są pozalewane, większość jest nieprzejezdna, do doliny można przedostać się tylko drogami górskimi - mówił jeden z mieszkańców.
Pomocy powodzianom udzieli jednostka policji, która dotrzeć ma tam w najbliższym czasie.
W całej Wielkiej Brytanii panują wyjątkowo, jak na porę zimową, wysokie temperatury - ponad 15 stopni Celsjusza.
20:25